Witam, Czy ktoś z Państwa nie przygarnąłby kota? Przybłąkał się do nas kilka dni temu, prawdopodobnie nie ma domu bo ciągle wraca. Nie chcę go wyrzucić na ulicę, a nie mogę go zatrzymać bo ma 2 koty które go nie akceptują. kot jest spokojny i przyjazny. W razie pytań prosze dzwonić. Pozdrawiam
Leeds w West Yorkshire (Anglia)